Polecamy

Rośnie niepewność dzieci w sieci - wynika z badania ING Banku Śląskiego

ING Bank Śląski zapytał dzieci w wieku od 7 do 17 lat o to na ile bezpiecznie czują się w Internecie i na jakie cyberzagrożenia były narażone. Z badania wynika, że rośnie niepewność wśród dzieci – najmłodsi nie wykluczają, że padli ofiarą różnych cyberzagrożeń, ale nie są w stanie jednoznacznie określić, że takie incydenty miały miejsce. Ponad połowa dzieci chce dowiedzieć się więcej o tym jak bezpiecznie korzystać z Internetu.

Bank ING po raz drugi przeprowadził badanie na grupie respondentów w wieku 7 – 17 lat, podzielonych na dwie kategorie wiekowe: młodszą (7 – 12 lat) i starszą (13 – 17 lat) by sprawdzić czy młodzi ludzie byli narażeni na niebezpieczeństwa w sieci. Z porównania badań z tego i ubiegłego roku wynika, że rośnie niepewność dzieci w sieci. Wzrósł odsetek respondentów, którzy nie wykluczają, że mogli paść ofiarą różnych cyberzagrożeń, a zarazem trudno jest najmłodszym je jednoznacznie zdefiniować.

Wzrost niepewności

Wszystkie badane dzieci w obu grupach wiekowych odpowiedziały, że są użytkownikami Internetu. 77 proc. dzieci w wieku 13-17 lat i 44 proc. w wieku 7-12 lat korzysta z sieci samodzielnie wtedy, kiedy chcą i bez nadzoru rodziców. Z kolei 37 proc. dzieci z młodszej grupy korzysta z Internetu za zgodą i wiedzą rodziców, podczas gdy w starszej grupie tylko 17 proc. respondentów deklaruje, że ich rodzice wiedzą, co oni robią w sieci.

Wiele aplikacji oraz gier, z których korzystają dzieci, wymaga dostępu do prywatnych danych użytkownika. W porównaniu z ubiegłym rokiem, więcej dzieci stwierdziło, że nie wykluczają, że ktoś przejął ich konto w grze lub aplikacji. W młodszej grupie dzieci w wieku 7 – 12 lat to już niemal co piąty pytany. Wśród starszej grupy młodzieży (13 -17 lat) 15 proc. respondentów podejrzewa, że mogło dojść do takiego incydentu (wzrost z 12 proc. w ubiegłym roku). Zarazem maleje grupa dzieci, która ma pewność, że taka sytuacja nigdy nie miała miejsca.

Badanie wskazuje również, że dzieci i młodzież czują się coraz mniej pewnie, jeśli chodzi o ochronę ich prywatności w sieci. Już 20 proc. respondentów w grupie młodszej oraz 27 proc. w grupie starszej przyznaje, że mogło dojść do nieautoryzowanego dostępu do ich zdjęć lub prywatnych wiadomości. Spadł zarazem odsetek respondentów w obu grupach wiekowych, którzy stanowczo zaprzeczyli, że takie sytuacje miały miejsce.

Na co narażeni są młodzi w sieci?

Badanie wykazało, że coraz więcej dzieci jest narażonych na realną utratę swoich finansów. W obu grupach wiekowych wzrósł odsetek dzieci, które zadeklarowały, że nie mogą wykluczyć, że ktoś ukradł im prawdziwe pieniądze – twierdzi tak co 10. badany. W starszej grupie 6 proc. młodzieży przyznało, że taki incydent miał miejsce. Jest to wzrost w stosunku do 2023 roku, kiedy zadeklarowało to tylko 2 proc. respondentów w tej grupie wiekowej.

Innym cyberprzestępstwem, w wyniku którego młodzi użytkownicy mogą tracić przedmioty w grach lub realne i wirtualne pieniądze, może być namawianie ze strony oszustów do klikania w podejrzane linki. Aż 20 proc. respondentów w obu grupach wiekowych przyznało, że doświadczyli takiej sytuacji. Cyberprzestępcy często celowo kierują swoje działania do młodszych internautów licząc na ich niewielką świadomość zagrożeń.

Rodzice tracą autorytet, Internet i znajomi zyskują

W obecnych czasach dzieci coraz rzadziej zwracają się do rodziców o porady dotyczące bezpiecznego korzystania z Internetu. W 2023 roku ok. 80 proc. badanych deklarowało, że rozmawiało z rodzicami o bezpiecznym korzystaniu z Internetu. Obecnie w młodszej grupie z rodzicami o cyberbezpieczeństwie rozmawiało 73 proc. badanych, a w starszej 71 proc. Mimo spadku autorytetu rodziców jako źródła informacji o bezpiecznym korzystaniu z Internetu, to w dalszym ciągu z nimi, młodzi najczęściej rozmawiają o tym, jak bezpiecznie poruszać się w sieci. Co trzecie dziecko w obu grupach wiekowych wiedzę o tym, jak bezpiecznie korzystać z Internetu czerpie od znajomych, a ponad połowa starszych dzieci wskazała Internet jako źródło wiedzy.

Wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie ING Banku Śląskiego ujawniły niepokojące zmiany – dzieci w wieku 7-17 lat coraz rzadziej rozmawiają z rodzicami o bezpieczeństwie w sieci. Rola rodzica jako autorytetu w tej dziedzinie maleje, a może nigdy nie była zbyt duża? Dlaczego tak się dzieje? Może to wynikać z braku kompetencji rodziców w kwestiach nowych technologii lub braku zainteresowania tym, jak dzieci spędzają czas w sieci, a przecież to ważny element ich życia. Ważne jest, aby rodzice rozmawiali i aktywnie angażowali się w życie cyfrowe swoich dzieci, towarzysząc im w wirtualnym świecie. Jest to szczególnie istotne w przypadku młodszych dzieci, które dopiero uczą się poruszania w sieci.  Rodzice mogą skorzystać z  atrakcyjnych form przekazywania wiedzy, takich jak np. gry online. Są one dziś nieodłącznym elementem dorastania i odpowiednio dobrane, mogą kształtować pożądane postawy i dawać dzieciom możliwość ćwiczenia reagowania na cyberzagrożenia w bezpiecznym dla nich środowisku gry. Znajomość dobrych praktyk przyda im się w dorosłym życiu i pomoże uniknąć wielu niebezpiecznych sytuacji. Warto sięgać po takie rozwiązania jak gra edukacyjna „Miasto ING” w Roblox, która uczy dzieci bezpiecznego korzystania z sieci w sposób naturalny i angażujący, a zarazem może być polem do wspólnej zabawy i rozmowy rodziców i dzieci. - podkreśla Jowita Michalska, założycielka i prezeska Digital University.

ING Bank Śląski jest świadomy zagrożeń jakie mogą spotkać dzieci w Internecie, dlatego od 3 lat tworzy przestrzeń „Miasta ING” na platformie gamingowej Roblox. Jej celem jest wzbudzenie zainteresowania tematyką cyberbezpieczeństwa u młodych osób w ich naturalnym środowisku oraz wsparcie rodziców w edukacji w tym zakresie. „Miasto ING” to gra edukacyjna, z którą ING pojawił się na platformie gamingowej Roblox jako pierwszy bank w Polsce. W cyfrowym świecie gracze mogą gromadzić wirtualne pieniądze poprzez wykonywanie różnych zadań i wyzwań. Gra pozwala trenować dobre nawyki związane z finansami w sposób najbardziej przyjazny, czyli przez zabawę. Gracze uczą się zarządzania pieniędzmi: oszczędzania i umiejętnego ich wydawania. W lutym 2023 roku gra została rozszerzona o moduł uczący bezpieczeństwa w sieci i dodany został tryb multiplayer. W najnowszym, trzecim sezonie gry edukacyjnej „Miasto ING” w Roblox, bank rozwija temat bezpieczeństwa w sieci i zaprasza dzieci do nowo powstałej Akademii Cyberbezpieczeństwa w Mieście ING. Otwarciu wirtualnej szkoły towarzyszył występ twórcy internetowego SmileSlow oraz nagranie teledysku i piosenki „Nie daj się wkręcić”. 

O badaniu: 

Badanie ilościowe przeprowadzone wśród dzieci i młodzieży (7-17 lat). Badanie zostało przeprowadzone na przełomie stycznia i lutego 2024 roku przez agencję badawczą Minds & Roses na zlecenie ING. W badaniu wzięły udział dzieci w wieku 7-12 n=128, oraz dzieci 13-17 n=151.

Źródło: ING Bank Śląski

Rada Nadzorcza Banku Pekao ogłosiła konkurs na prezesa i wiceprezesów banku

Rada Nadzorcza Banku Pekao zdecydowała o odwołaniu prezesa i pięciu wiceprezesów Zarządu Banku oraz rozpoczęciu otwartego postępowania kwalifikacyjnego na te stanowiska. Do Zarządu delegowanych zostało dwoje przedstawicieli Rady Nadzorczej.  Rada powierzyła kierowanie pracami Zarządu delegowanemu z jej grona Robertowi Sochackiemu.

Rada na posiedzeniu w środę, 8 maja podjęła uchwały o odwołaniu z końcem dnia ze składu zarządu: dotychczasowego prezesa Leszka Skiby oraz dotychczasowych wiceprezesów Jarosława Fuchsa, Jerzego Kwiecińskiego, Wojciecha Werochowskiego, Pawła Strączyńskiego i Piotra Zborowskiego.

Rada Nadzorcza podziękowała dotychczasowym członkom Zarządu za ich wkład w rozwój Banku.

Rada delegowała ze swojego składu, począwszy od 9 maja, do czasowego wykonywania czynności wiceprezesów banku Roberta Sochackiego oraz Annę Wawrzyńczak-Palynyczak. Powierzyła kierowanie pracami Zarządu Robertowi Sochackiemu.

Delegacje do zarządu z Rady obowiązują na okres do trzech miesięcy z możliwością ich wcześniejszego zakończenia.

Ogłoszenie o postępowaniu kwalifikacyjnym na stanowiska Prezesa oraz Członków Zarządu Banku Pekao.

Źródło: Pekao

Bank Pekao uplasował 3-letnie obligacje BEST SA o wartości 50 mln zł

Bank Pekao uplasował na rynku inwestorów instytucjonalnych emisję 3-letnich obligacji o wartości nominalnej 50 mln zł dla BEST SA z marżą 470 pb do WIBOR 3M. Była to już druga emisja dla notowanej na GPW firmy zarządzania wierzytelnościami, w ramach programu kierowanego do inwestorów instytucjonalnych o wartości do 300 mln zł, którego organizatorem jest m.in. Bank Pekao.

W listopadzie 2023 r. BEST SA po wielu latach powrócił na rynek inwestorów instytucjonalnych z emisją 3-letnich obligacji o wartości 70 mln zł i marżą 500 pb do WIBOR 3M.

– Dzięki współpracy z Bankiem Pekao BEST SA powrócił w bardzo dobrym stylu na instytucjonalny rynek kapitałowy oraz wzmocnił swoją rozpoznawalność, w niespełna pół roku pozyskując aż 120 mln zł i obniżając marżę na drugiej emisji o 30 pb. Konsekwentnie budowane zaufanie inwestorów, zarówno przez oferującego – Bank Pekao, jak i do emitenta – BEST SA, z pewnością zaprocentuje przy okazji kolejnych transakcji – mówi  Piotr Wochniak, dyrektor Departamentu Rynków Finansowych Banku Pekao.

– Jako Bank Pekao uważnie obserwujemy branżę zarządzania wierzytelnościami i współpracujemy z jej liderami oferując rozwiązania bankowości transakcyjnej, usługi depozytariusza oraz finansowanie, także poprzez emisję obligacji, jak w przypadku BEST SA – dodaje Robert Smuga, dyrektor Departamentu Instytucji Finansowych i Powiernictwa.

Źródło: Pekao

Branża piekarnicza. Sytuacja bieżąca i perspektywy rozwoju - raport Banku Pekao

Polska należy do grupy najważniejszych producentów i eksporterów wyrobów piekarskich w Unii Europejskiej. Krajowy sektor na tle UE wyróżnia się wysokim tempem rozwoju. Ostatnie lata przyniosły wiele wyzwań, związanych m.in. z presją kosztową. Branża w tym wymagającym okresie radziła sobie dobrze, o czym świadczą wyniki finansowe przedsiębiorstw. Otoczenie w najbliższych latach powinno być bardziej sprzyjające, szczególnie pod względem popytu. Firmy będą się jednak musiały mierzyć z wieloma wyzwaniami, związanymi m.in. z rosnącymi kosztami pracy, transformacją energetyczną oraz konsolidacją handlu detalicznego - podsumowują analitycy Banku Pekao S.A. w najnowszym raporcie sektorowym „Branża piekarnicza. Dobre wyniki w 2023 roku oraz umiarkowanie optymistyczne perspektywy na przyszłość”.

Produkcja wyrobów piekarskich to istotna część krajowego przemysłu spożywczego, odpowiadająca za prawie 5 proc. jego łącznej produkcji. Znaczenie branży piekarniczej w całym sektorze produkcji żywności jest najwyższe pod względem liczby firm – łącznie na rynku funkcjonuje ich prawie 8 tys., co oznacza, że co 5. firma spożywcza w Polsce zajmuje się właśnie wytwarzaniem wyrobów piekarskich. Sektor zatrudnia ponad 100 tys. osób (4. miejsce w Unii Europejskiej).

W ostatniej dekadzie struktura krajowej produkcji wyrobów piekarniczych mocno się zmieniła, co było efektem przeciwstawnych trendów obserwowanych w dwóch głównych segmentach. Malejącym wolumenom pieczywa towarzyszył wzrost produkcji sprzedanej pozostałych wyrobów piekarskich (np. drożdżówki, pączki, croissanty). We wskazanym okresie wolumen tej drugiej kategorii zwiększył się o prawie 50 proc. W rezultacie jej udział w łącznej produkcji sprzedanej – w ujęciu ilościowym - wzrósł z 12 proc. do 19 proc. Jeszcze większe znaczenie ma ten segment w wartości produkcji, gdyż aż 37 proc.. W przypadku pieczywa, pomimo spadków w długim okresie, można wskazać kategorie, które charakteryzują się dynamicznym rozwojem – na przykład pieczywo mrożone. W latach 2015-21 wolumen jego produkcji rósł średnio o 16 proc. rocznie, zaś w 2022 r. dynamika wyniosła aż 21 proc.

Zmiany w produkcji w ostatniej dekadzie były w dużej mierze pokłosiem ewolucji krajowego spożycia, charakteryzującej się spadkiem popytu na pieczywo świeże, a wzrostem na pozostałe wyroby piekarskie. Krajowy konsument mocno ograniczył zakupy pieczywa świeżego. W latach 2010-22 średniomiesięczne spożycie tej kategorii spadło o 45 proc. Równolegle gospodarstwa domowe zwiększyły konsumpcję pozostałych wyrobów piekarskich o 66 proc. w analizowanym okresie. Naturalną konsekwencją ewolucji spożycia były zmiany wydatków gospodarstw domowych na wyroby piekarskie. Między 2010 a 2018 rokiem średniomiesięczne wydatki na pieczywo zmniejszyły się o 8 proc. wobec prawie 70-procentowego wzrostu w segmencie pozostałych wyrobów piekarskich. W ciągu kolejnych 3 lat w obu kategoriach wydatki rosły, ale w przypadku pozostałych wyrobów dynamika była wyraźnie wyższa (10 proc. vs 22 proc.). W rezultacie w 2021 roku wydatki na pozostałe wyroby piekarskie po raz pierwszy wyprzedziły pieczywo.

Choć na pierwszy rzut oka pieczywo nie wydaje się produktem masowo wysyłanym poza granice kraju, to jednak eksport jest dość istotnym kanałem sprzedaży. Oczywiście dotyczy to głównie wyrobów o długim terminie ważności, który umożliwia transport na rynki innych państw. Eksport generuje przeciętnie 20 proc. łącznych przychodów przemysłu piekarniczego. Wprawdzie jest to istotnie niższy udział niż w całej branży spożywczej (-8 pp), lecz na tyle duży, aby go nie pomijać w analizach. Polska należy nie tylko do europejskiej czołówki producentów wyrobów piekarskich, ale również do grupy największych dostawców w ramach handlu wewnątrz Wspólnoty. W 2023 roku jej udział w wartości obrotów wyniósł 7 proc. (7. pozycja w UE), zaś w wolumenie 9 proc. (4. miejsce). Polska jest też jednym z ważniejszych eksporterów poza Unię, choć tu jej pozycja jest nieco słabsza (plasuje się pod koniec pierwszej 10-tki). Warto jednak podkreślić, że zarówno w sprzedaży na rynek Unii, jak i poza Wspólnotę, Polska wyróżnia się ponadprzeciętnym tempem rozwoju.

Jednym z ważniejszych wyzwań w 2022 roku był wzrost kosztów produkcji, związany z wysokimi cenami surowców rolnych i energetycznych. Ubiegły rok przyniósł pewną ulgę w tym obszarze, gdyż na rynku światowym i europejskim mocno potaniały zboża. Osłabieniu uległy też notowania surowców energetycznych. Jednocześnie wyższe były ceny sprzedaży wyrobów piekarskich, choć ten efekt był najbardziej widoczny w 1. połowie 2023 roku. Popyt znalazł się jednak pod presją słabszej kondycji krajowego konsumenta i spowolnienia gospodarczego w UE. Pomimo wielu wyzwań, łączne przychody sektora w ubiegłym roku rosły w tempie dwucyfrowym, a średnia rentowność osiągnęła bardzo wysoki poziom 13 proc. Zagregowany zysk branży był aż o 84 proc. wyższy niż przed rokiem. Mimo bardzo dobrych wyników finansowych, przedsiębiorstwa kolejny rok z rzędu ograniczyły aktywność inwestycyjną.

Perspektywy branży, naszym zdaniem, są umiarkowanie optymistyczne. Ważnym wsparciem sprzedaży pozostaje sam charakter wyrobów piekarskich jako podstawowego produktu spożywczegomówi Grzegorz Rykaczewski, ekspert z Departamentu Analiz Makroekonomicznych w Banku Pekao S.A.W krótkim okresie wzrost dochodu gospodarstw domowych powinien sprzyjać popytowi na produkty piekarskie, szczególnie w segmencie wyrobów innych niż pieczywo, o wyższej wartości dodanej dla producentów – dodaje.

Od połowy ubiegłego roku dynamika wynagrodzeń w Polsce pozostaje wyższa niż inflacji. Efektem jest stopniowy wzrost realnych dochodów krajowych konsumentów. Ta pozytywna relacja powinna utrzymać się przez cały 2024 rok, jak również przez kolejny. Gospodarstwa domowe będą więc bardziej skłonne do zwiększenia wydatków, w tym również na produkty żywnościowe. W ciągu najbliższej dekady, wraz ze wzrostem zamożności polskiego społeczeństwa, powinny rosnąć wydatki na wyroby zbożowe, które obecnie są na wyraźnie niższym poziomie niż w bogatszych krajach UE o podobnym profilu konsumpcji. Szansą rozwoju jest również eksport na duże europejskie rynki zbytu, gdzie obecność Polski wydaje się kształtować poniżej potencjału.

Więcej informacji na temat branży piekarniczej znajduje się w raporcie „Branża piekarnicza. Dobre wyniki w 2023 roku oraz umiarkowanie optymistyczne perspektywy na przyszłość”, którego autorem jest Grzegorz Rykaczewski, ekspert zajmujący się sektorem rolno-spożywczym w Banku Pekao S.A.

Źródło: Pekao

Pożyczka konsolidacyjna w Banku Pekao

Bank Pekao S.A. oferuje pożyczkę konsolidacyjną dla osób, które w innych bankach lub instytucjach finansowych spłacają kredyty i pożyczki gotówkowe oraz limity kredytowe.

W ramach pożyczki konsolidacyjnej, nowi i obecni klienci Banku Pekao S.A., mogą połączyć kilka zobowiązań kredytowych i spłacać jedną ratę w wybranym przez siebie terminie. Wydłużenie okresu kredytowania pomoże obniżyć wysokość miesięcznej raty do spłacenia. Środki na spłatę  kredytów i pożyczek gotówkowych oraz limitów kredytowych Bank Pekao S.A. przelewa bezpośrednio na rachunki do spłaty tych zobowiązań wskazane przez pożyczkobiorcę.

O pożyczkę konsolidacyjną – bez prowizji i z RRSO1 10,96 proc. – można zawnioskować do 31 maja 2024 r. Można to zrobić zdalnie lub w wybranym oddziale banku. Minimalna kwota pożyczki to 3 tys. zł a maksymalna 250 tys. zł. Spłatę można rozłożyć na okres od 96 do 120 miesięcy.

Pożyczkę można przeznaczyć na spłatę kredytów i pożyczek gotówkowych, limitów kredytowych, a jeśli zdolność kredytowa pozwoli, można otrzymać dodatkowe środki na dowolny cel w wysokości do 25 proc. kwoty spłacanych zobowiązań. Klienci mogą też skorzystać z karencji w spłacie rat i pierwszą ratę opłacić w 3 miesiącu od uruchomienia pożyczki (odsetki zostaną naliczone od dnia wypłaty pożyczki).

– Bank Pekao wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, oferuje pożyczkę konsolidacyjną, która pozwala połączyć zobowiązania w jednym miejscu, dzięki czemu można spłacać pojedynczą ratę, zamiast kilku – mówi Piotr Gołąb Dyrektor Departamentu Produktów Kredytowych Klienta Indywidualnego w Banku Pekao S.A. Uważam, że zawsze warto sprawdzić, czy można płacić mniej. Konsolidacja kredytów i pożyczek może być okazją do uporządkowania domowego budżetu oraz niejednokrotnie do obniżenia wysokości spłacanych rat. Kwotę pożyczki, długość okresu spłaty oraz wysokość raty można dostosować do własnych możliwości i potrzeb – dodaje. 

Aby otrzymać pożyczkę, obecni klienci banku mogą złożyć wniosek kredytowy zdalnie podczas rozmowy telefonicznej z pracownikiem banku. Po pozytywnej decyzji kredytowej umowę kredytową akceptuje się w serwisie internetowym bądź aplikacji mobilnej PeoPay. Nowi klienci mogą wnioskować o pożyczkę konsolidacyjną w dowolnym oddziale Banku Pekao S.A.

Więcej na temat pożyczki konsolidacyjnej można przeczytać na stronie: Pożyczka na spłatę innych kredytów - Bank Pekao S.A.

RRSO ‒ dla pożyczki na spłatę zobowiązań -rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi 10,96 % przy założeniach całkowita kwota pożyczki (bez kredytowanych kosztów) 62 985 zł, pożyczka zaciągnięta na 106 miesięcy, oprocentowanie zmienne 10,45% w stosunku rocznym, całkowity koszt pożyczki 33 735,45 zł (w tym: odsetki 33 735,45 zł), całkowita kwota do zapłaty 96 720,45 zł, płatna w 105 ratach miesięcznych po 912,46 zł, 106 rata wyrównująca 912,15 zł. Kwota udostępniana pożyczkobiorcy 62 985 zł Kalkulacja została podana na podstawie przykładu reprezentatywnego wg stanu na 11.03.2024 r

Bank podejmuje decyzję o udzieleniu pożyczki po ocenie zdolności kredytowej. Informacja nie jest ofertą w rozumieniu Kodeksu cywilnego.

Źródło: Pekao