Zatory płatnicze w MŚP – były, są i będą?
Prawie połowa MŚP oczekuje w najbliższych miesiącach spadku płynności finansowej, a co czwarty przedsiębiorca zupełnie nie wie, czego się spodziewać – wynika z badania Bibby MSP Index. Chociaż od początku roku obowiązuje ustawa przeciwdziałająca zatorom płatniczym, obecny kryzys znacząco zmienił sytuację.
Trudno przewidzieć, czy terminy płatności 90 i 120 dni przejdą do historii. Kryzys wywołany pandemią namieszał w gospodarce, zmienił również praktyki rozliczeń pomiędzy firmami. Mam nadzieję, że dyskusja, jaką ustawa przeciwdziałająca zatorom płatniczym wywołała na rynku, a szczególnie widmo kar dla nieuczciwych dłużników, zdyscyplinuje duże firmy. Liczę też na jak najszybsze rozwiązanie kwestii zakazu cesji wierzytelności w umowach handlowych. To zapis, który krępuje ręce wielu przedsiębiorcom, uniemożliwiając im swobodne dysponowanie wystawionymi fakturami i blokując dostęp do płynności finansowej. Zakaz cesji często staje się kartą przetargową w rękach dużych przedsiębiorstw handlowych, a nawet spółek państwowych, które zręcznie jej używają podczas negocjacji handlowych.
– mówi Jerzy Dąbrowski, prezes Bibby Financial Services, spółki która prowadzi badanie Bibby MSP Index.
Liczymy, że najpierw, bardzo szybko, wspomniane zapisy znajdą się w zapisach antykryzysowej specustawy, by później zamienić się w zmiany systemowe w Kodeksie Cywilnym. Na to liczą polskie firmy, które w tym aspekcie są pozostawione same sobie.
– dodaje Jerzy Dąbrowski, prezes Bibby Financial Services i Wiceprzewodniczący Komitetu Wykonawczego PZF.
Jak walczyć z nieterminowymi kontrahentami?
Terminowe płatności to wciąż rzadkie zjawisko w polskim obrocie gospodarczym. Ale gdybym miał wskazać jeden element, na który epidemia koronawirusa miała pozytywny wpływ, być może byłyby to właśnie płatności. Obserwuję teraz więcej zrozumienia w relacjach biznesowych, więcej szacunku dla tych, którzy działają nawet w trudnym okresie. Myślę, że przełoży się to również na tzw. moralność płatniczą.
– dodaje Jerzy Dąbrowski.
Poza pomocą publiczną, ważne jest także symetrycznie elastyczne podejście do warunków kontraktów z zaufanymi kontrahentami, lojalność klientów jako zbiorowości wspierającej firmę w ramach fundrisingu, czy też sprawdzona organizacja wsparcia biznesu szybko weryfikująca nowe instrumenty finansowe i kierunki współpracy. Tyle o nas wiemy na ile nas sprawdzono, a w sytuacji kryzysu liczy się to co najważniejsze: zaufanie, lojalność i wiedza. Obyśmy jak najszybciej dopłynęli do twardego lądu, gdzie bezpiecznie poczekamy na efekt odbicia, kiedy to łagodnie będzie nas unosić wzbierająca fala odłożonego popytu konsumpcyjnego, mającego zrekompensować izolowanemu społeczeństwu okres wyrzeczeń. Bylebyśmy dopłynęli, bo świat po pandemii czeka na tych, którzy będą go zdobywać.
– komentuje ekspert Bibby Financial Services, dr Anna Czarczyńska z Katedry Ekonomii Akademii Leona Koźmińskiego.