Polecamy

Wypadek na stoku - od urazu bardziej może zaboleć rachunek za prawnika

W ubiegłym sezonie tylko na podtatrzańskich stokach narciarskich TOPR odnotowało prawie 1,5 tys. wypadków narciarskich i snowboardowych, w tym aż 1,2 tys. poważnych, wymagających leczenia szpitalnego i rehabilitacji. Wiele z takich zdarzeń ma konsekwencje nie tylko w postaci urazów, ale także spraw sądowych. Obrona lub dochodzenie swoich praw może być przy tym bardzo kosztowne, szczególnie za granicą, ostrzegają eksperci DAS. Przed tymi kosztami amatorów zimowych sportów może jednak uchronić międzynarodowe ubezpieczenie prawne.


Aż 88 proc. Polaków w sezonie zimowym 2019/2020 zaplanowało przynajmniej jeden wyjazd. Za granicę wybiera przy tym już co trzecia osoba.1 Według Polskiej Izby Turystycznej na narty lub snowboard poza krajem najczęściej udajemy się do Włoch oraz Austrii. Przy wyborze ubezpieczenia na wyjazd warto przyjrzeć się ofertom nie tylko standardowego pakietu dla amatorów zimowych sportów. Zagrożeń dla naszego portfela może być bowiem znacznie więcej, niż przewiduje to zakres podstawowej polisy.


Dobierając ochronę do swojej aktywności sportowej warto pamiętać, że wiąże się z nią nie tylko odpowiedzialność materialna, ale i prawna. To zakres, którego nie zapewnia większość dostępnych na polskim rynku polis. Wydatki na pomoc prawną, w razie np. wypadku na stoku, trzeba pokryć z własnej kieszeni. Za granicą, szczególnie w krajach Europy Zachodniej, koszty te mogą być bardzo wysokie i sięgać od kilku do nawet kilkunastu tysięcy euro, ostrzegają eksperci DAS Towarzystwa Ubezpieczeń Ochrony Prawnej.


- Ryzyko związane z kosztami prawnymi jest uniwersalne i nawet przy największym stopniu ostrożności nie możemy go wyeliminować. Na stoku nie jesteśmy sami i musimy uważać na jego użytkowników i ich mienie. Bywa też tak, że sami przecenimy swoje umiejętności lub warunki do jazdy. Możemy również mieć po prostu pecha i niechcący spowodować wypadek. W przypadku gdy poszkodowana osoba będzie chciała pociągnąć nas do odpowiedzialności, nie mamy wyboru i musimy zainwestować w naszą obronę. Poza Polską dochodzą do tego dodatkowo koszty tłumaczeń, dojazdów na rozprawy oraz stawki pełnomocników liczone w euro. Takie wydatki może jednak pokryć odpowiednie ubezpieczenie – wskazuje Piotr Kuźmiński, ekspert DAS.


Bez prawnych zmartwień


Ubezpieczenie prawne finansuje udział w postępowaniu sądowym, dzięki czemu ubezpieczony nie musi martwić się o dodatkowe koszty. Pokrywa ono m.in. honorarium prawnika, opłaty sądowe, koszty ekspertyz, tłumaczeń, opinii biegłych i rzeczoznawców, tłumaczeń oraz dojazdów na rozprawy. Może mieć przy tym międzynarodowy charakter. Przykładowo DAS, Towarzystwo specjalizujące się wyłącznie w tego rodzaju polisach, zapewnia ochronę prawną w ponad 40 krajach Europy i basenu Morza Śródziemnego. Finansowanie usług w ramach ubezpieczenia prawnego nie jest przy tym uzależnione od wyniku sprawy. Bez względu na wygraną czy przegraną, ubezpieczyciel pokrywa zarówno koszty związane z udziałem w procesie sądowym, jak również koszty okołoprocesowe.


Ubezpieczenie prawne może chronić także przed niepotrzebnymi kłopotami i błędnymi decyzjami dzięki profesjonalnemu doradztwu. - W ramach polisy w DAS ubezpieczony ma dostęp do nielimitowanych, telefonicznych porad prawnych. Może szybko zadzwonić na infolinię i dowiedzieć się jak powinien się zachować w danej sytuacji, jakie dowody zabezpieczyć i wykonać czynności. Błąd popełniony na początkowym etapie danej sprawy może bowiem rzutować na jej finał – dodaje ekspert DAS. Dodatkowo, w ramach polisy w DAS ubezpieczony może także korzystać z bieżącego doradztwa prawnego, w tym zlecić analizę dokumentów, sporządzenie opinii prawnej czy zredagowanie umowy.


Na stoku i nie tylko


Pomoc prawna w ramach polisy może przydać się na zimowym wyjeździe nie tylko w razie wypadku i jego konsekwencji prawnych. Chroni także w kwestiach związanych z umowami zawieranymi przez ubezpieczonego jako konsumenta, np. w przypadku sporu z linią lotniczą lub organizatorem wycieczki. Obejmuje także pomoc w różnego rodzaju sytuacjach, które mogą się przydarzyć w drodze na urlop. Zabezpiecza więc interesy prawne posiadacza polisy także w czasie podróży. Ubezpieczenie prawne dla osób prywatnych i rodzin to doskonałe uzupełnienie ochrony ubezpieczeniowej nie tylko na zimowy wyjazd, ale także w codziennym życiu. Polisa ma bowiem charakter stały i jest zawierana na rok. Jej koszt w stosunku do zakresu usług i finansowania jest bardzo korzystny i może zaczynać się od kilkudziesięciu złotych miesięcznie.


Przykłady zdarzeń ubezpieczeniowych klientów DAS:


---
D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A. to jedyne w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe oferujące wyłącznie ubezpieczenia ochrony prawnej. Wśród produktów Towarzystwa znajdują się: Ubezpieczenie Ochrony Prawnej Życia Prywatnego, Ubezpieczenie Ochrony Prawnej Firmy lub Wolnego Zawodu oraz Ubezpieczenie Ochrony Prawnej Pojazdu. DAS w 2017 roku przeprowadziło likwidację ponad 50% wszystkich szkód z zakresu ochrony prawnej w Polsce.
Marka DAS powstała w 1928 r. w Niemczech. Obecnie działają pod nią spółki, które ubezpieczają 9 mln klientów, w 16 krajach Europy oraz w Kanadzie. DAS Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A. jest także częścią europejskiej grupy ubezpieczeniowej ERGO Versicherung AG, należącej do największego światowego reasekuratora Münich Re.


Kontakt dla mediów:
Agnieszka Smużewska
m: +48 517 077 554
e: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.