Aromma.pl - Świece sojowe tworzone z pasją

Jednoosobowe działalności gospodarcze dominują na Automarket.pl – ponad 60% klientów wybiera auta za blisko 90 tys. zł netto

 

  • Jednoosobowe działalności gospodarcze stanowiły 61% klientów Automarket.pl w 2024 roku.

  • Średnia wartość transakcji: auta kupowane przez JDG kosztowały średnio 87 tys. zł netto, co oznacza wzrost o 5% r/r.

  • Finansowanie: JDG najczęściej wybierają wynajem długoterminowy (53%), niemal równie chętnie korzystają z leasingu (46%).

  • Ulubione marki: Opel (11%), Hyundai (10%) i Ford (8%) dominują w wyborach jednoosobowych podmiotów.

  • Top modele wybierane przez mikrobiznes to: Opel Astra, Hyundai i30 oraz Ford Focus. 

W 2024 roku jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) odpowiadały za aż 61% wszystkich transakcji na Automarket.pl – platformie e-commerce należącej do PKO Leasing, co czyni je największym segmentem użytkowników platformy. 

Zgodnie z danymi GUS, w Polsce działa ponad 2,3 mln JDG, które są motorem napędowym krajowej gospodarki (odpowiadają za 15% PKB). Przedsiębiorstwa z tego sektora plasują się wśród najszybciej rozwijających się firm w Polsce. Ich liczba rośnie w tempie 2-3% rocznie, czemu sprzyja m.in. cyfryzacja.  

Firmy stawiają na cyfrowe narzędzia i usługi, także w motoryzacji  

Według „Raportu z Badania Przedsiębiorczości. GEM. Polska 2024”, opracowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości - średnio 50% firm w Polsce zaczęło korzystać z cyfrowych narzędzi, a 57% młodych oraz 42% dojrzałych przedsiębiorców uznaje technologie cyfrowe za niezbędne w prowadzeniu działalności. 

- JDG to grupa, która chętnie korzysta z oferty Automarket.pl. Przedsiębiorcy są otwarci na nowe technologie. Rozumiemy ich specyficzne potrzeby i staramy się oferować rozwiązania, które pomagają im rozwijać biznes. Elastyczne finansowanie, szeroki wybór modeli i atrakcyjne ceny to klucz do sukcesu w tym segmencie. Nie bez znaczenia jest klarowne przedstawienie pełnej oferty w formie on-line oraz pełna transparentność procesu zakupu – podkreśla Kamil Klukowski, Kierownik ds. Współpracy z Dealerami w Automarket.pl. 

Zainteresowanie mikroprzedsiębiorców wyborem samochodu w sieci nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, że m.in. wg opracowania „Global Automotive Consumer Study” udostępnionego przez Deloitte, aż 69% konsumentów na świecie jest otwartych na zakup samochodu przez internet.  

Cena i ulubione marki samochodów

Jednoosobowe działalności gospodarcze, które korzystają z Automarket.pl, preferują auta za średnio 87 tys. zł netto, co pokazuje ich racjonalne podejście do inwestycji w pojazdy służące rozwijaniu biznesu. W 2024 roku takie firmy najchętniej wybierały marki niemieckie i koreańskie: 

  • Opel – 14% udziału w sprzedaży 
  • Hyundai – 10% 
  • Ford – 8%. 

Najpopularniejsze modele 

  1. Opel Astra (kombi)
  2. Hyundai i30 (hatchback)
  3. Ford Focus (kombi) 

Leasing czy wynajem?  

Wśród klientów JDG zauważalna jest pewna równowaga między leasingiem (46%) a wynajmem długoterminowym (53%). Obie formy cieszą się dużym zainteresowaniem dzięki elastyczności oraz przewidywalnym kosztom. 

Leasing to tradycyjny wybór dla tych, którzy chcą mieć możliwość wykupu auta po zakończeniu umowy. Jednak Automarket.pl oferuje elastyczne podejście, które wyróżnia platformę na rynku: 

  • Klient ma możliwość wykupu pojazdu po zakończeniu umowy, ale może również zdecydować się na jego zwrócenie, co daje pełną swobodę wyboru. 
  • Opcja ta dotyczy nie tylko nowych samochodów, ale również pojazdów używanych, co jest rzadkością na rynku. Dzięki temu przedsiębiorcy mogą korzystać z niższych rat za użytkowanie kilkuletniego auta, a po 3 latach zdecydować, czy chcą je wykupić, czy zwrócić. 
  • Leasing w Automarket.pl pozwala również na zaliczenie rat leasingowych do kosztów uzyskania przychodu, co czyni go atrakcyjnym rozwiązaniem dla JDG, które szukają korzyści podatkowych. 

-  Zainteresowani mogą korzystać z używanych pojazdów z niższymi ratami niż w przypadku aut nowych, a po zakończeniu umowy mają pełną swobodę decyzji, co dalej zrobić z autem – podkreśla Kamil Klukowski, Kierownik ds. Współpracy z Dealerami w Automarket.pl. 

Wynajem długoterminowy to wygodne rozwiązanie dla tych osób, które cenią sobie przewidywalność wydatków oraz brak zmartwień związanych z eksploatacją pojazdu. W Automarket.pl wynajem obejmuje: 

  • Kompleksową obsługę serwisową, ubezpieczenie oraz wymianę opon – wszystko zawarte w jednej stałej racie. 
  • Możliwość wynajmu samochodów używanych o wieku do 3 lat i przebiegu do 60 tys. km, co jest unikalną ofertą na rynku. Dzięki temu przedsiębiorcy mogą korzystać z młodych aut w dobrym stanie technicznym bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów zakupu. 
  • Regularną wymianę auta na nowszy model po zakończeniu umowy, co pozwala przedsiębiorcom zawsze korzystać z nowoczesnych i niezawodnych pojazdów. 

- Niewielka różnica pomiędzy leasingiem a wynajmem długoterminowym pokazuje, że przedsiębiorcy szukają stabilnych warunków finansowania, które pozwalają im skupić się na prowadzeniu biznesu – komentuje Kamil Klukowski.  

Dane Automarket.pl współgrają z informacjami publikowanymi przez m.in. Związek Banków Polskich. Wg raportów organizacji, jednoosobowe działalności gospodarcze coraz częściej korzystają z leasingu i wynajmu jako formy wsparcia finansowego.  

Młode roczniki i optymalizacja kosztów 

JDG coraz częściej stawiają na auta używane w wieku od 3 do 5 lat, które stanowią kompromis między ceną a jakością. Młodsze roczniki pozwalają na zachowanie wysokiego standardu technicznego pojazdu przy jednoczesnym obniżeniu kosztów zakupu. 

- Poprzez sprzedaż aut wspieramy rozwój firm. Dzięki korzystnym warunkom finansowania, pakietom serwisowym i braku skomplikowanych formalności mogą bardziej zaangażować się w swoją działalność. Automarket.pl staje się naturalnym wyborem dla JDG szukających komfortu i przewidywalności – dodaje Kamil Klukowski. 

Według danych Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP), wynajem długoterminowy rośnie w siłę, ale na Automarket.pl JDG zachowują równowagę między leasingiem a wynajmem długoterminowym. Z kolei Związek Polskiego Leasingu (ZPL) raportuje dynamiczny wzrost wartości aktywów w leasingu w Polsce – o ponad 13% r/r w 2024 roku.  

Eksperci prognozują dalszy wzrost udziału JDG w rynku motoryzacyjnym w Polsce, zwłaszcza w segmencie wynajmu długoterminowego. Automarket.pl, jako lider e-commerce motoryzacyjnego w Polsce, będzie kontynuować rozwój swojej oferty, aby sprostać zmieniającym się oczekiwaniom klientów i wspierać ich w rozwoju.

Automarket.pl jest platformą e-commerce, gdzie klienci mogą znaleźć nowy lub używany samochód wraz z gotowym finansowaniem. Na platformie Automarket klienci indywidualni i przedsiębiorcy mogą wybrać samochód spośród ponad 5000 ofert, w kilku opcjach finansowania: leasingu, wynajmie długoterminowym, pożyczce gotówkowej i za gotówkę. W ofercie dostępne są pojazdy nowe i używane, objęte gwarancją producenta lub polisą ubezpieczeniową od kosztów napraw, spełniające rygorystyczne kryteria stanu technicznego i prawnego. Wybierając finansowanie samochodu, klient może mieć w jednej wygodnej racie ubezpieczenie, serwisowanie, przeglądy czy zakup i wymianę opon.

ZPI w inwestycjach OZE - Korzyści dla gmin i mieszkańców

W Polsce zaczynają być wdrażane nowe rozwiązania w zakresie planowania przestrzennego dla inwestycji związanych z odnawialnymi źródłami energii. Dzięki wprowadzonej w 2023 roku reformie prawa, pojawiła się możliwość sporządzania Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych (ZPI).

ZPI to narzędzie pozwalające na lepsze planowanie inwestycji na poziomie lokalnym. Nowa procedura ma na celu usprawnienie współpracy między gminami a inwestorami prywatnymi, a także odciążenie samorządów z kosztów przygotowania planów zagospodarowania przestrzennego. Dodatkowym atutem jest konieczność realizacji w ramach ZPI inwestycji uzupełniających, które mogą przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Procedura zakłada, że przyjęcie planu przez radę gminy następuje na wniosek inwestora, po wcześniejszych ustaleniach dotyczących wzajemnych zobowiązań, które finalizowane są w umowie urbanistycznej. Pierwsze ZPI dla sektora odnawialnych źródeł energii powstały już w województwie lubelskim oraz na Dolnym Śląsku, a kolejne są w toku. Teraz podobne przedsięwzięcie jest realizowane w Wielkopolsce.

 

 

Łobżenica pionierem w Wielkopolsce

31 marca 2025 r. Rada Miejska w Łobżenicy uchwaliła na wniosek spółki Volta Polska Zintegrowany Plan Inwestycyjny (ZPI), otwierając drogę do realizacji dużego projektu fotowoltaicznego w gminie. Decyzja ta była zwieńczeniem wieloetapowego procesu planowania, w którym ważną rolę odegrało wsparcie właścicieli gruntów, władz lokalnych i partnerów w tym Pana Michała Konery z EnronOne, któremu dziękujemy za wsparcie negocjacji z gminą Łobżenica. Jednym z kluczowych momentów na tej drodze było podpisanie, w dniu 26 lutego 2025 roku, umowy urbanistycznej pomiędzy Prezesem spółki Volta Polska, Panem Stephanem Rauberem, a Burmistrzem Łobżenicy, Panem Robertem Biskupiakiem.
 


 

Planowana inwestycja i jej potencjał

Zintegrowany Plan Inwestycyjny w Łobżenicy obejmuje obszar o powierzchni około 54 hektarów, na którym w przyszłości powstaną elektrownie słoneczne o łącznej mocy do 40 MWp. Projekt ten wpisuje się w krajowe i unijne cele związane z transformacją energetyczną oraz zwiększaniem udziału zielonej energii w miksie energetycznym.

Nad przygotowaniem umowy urbanistycznej dla tego przedsięwzięcia czuwała renomowana warszawska kancelaria prawna CCLaw, specjalizująca się w doradztwie prawnym dla sektora energetycznego i inwestycji infrastrukturalnych.

Spółka Volta Polska zapowiedziała także dalszą współpracę z miastem i gminą Łobżenica przy kolejnych projektach planistycznych, w tym nad ZPI dla farmy wiatrowej. Byłby to pierwszy tego typu plan uchwalony w Polsce, ponieważ dotychczasowe ZPI obejmowały głównie inwestycje fotowoltaiczne i inne przedsięwzięcia infrastrukturalne.

Nowe możliwości dla innych samorządów

Model realizacji inwestycji w formule ZPI może stać się inspiracją dla innych gmin w Polsce, które planują rozwój odnawialnych źródeł energii na swoim terenie. Przykład Łobżenicy pokazuje, że ZPI mogą być skutecznym narzędziem do planowania przestrzennego, pozwalającym na łączenie interesów inwestorów i lokalnych społeczności. Wciąż jednak jest to nowe rozwiązanie, które dopiero zdobywa popularność, a Ministerstwo Rozwoju i Technologii analizuje możliwość dalszych zmian w przepisach, które mają jeszcze bardziej ułatwić korzystanie z tej formuły w przyszłości.

Gmina Łobżenica

Położona w województwie wielkopolskim, zajmuje obszar ponad 190 km² i jest zamieszkiwana przez blisko 10 000 osób. Teren gminy charakteryzuje się przewagą użytków rolnych (około 70% powierzchni) oraz terenami leśnymi (około 1/5 obszaru). Tworzy to malowniczy krajobraz otwartych przestrzeni rolniczych, z zwartymi terenami leśnymi i licznymi jeziorami. Siedzibą gminy jest Łobżenica, miasto z ponad 700-letnią historią, będąca domem dla niemal jednej trzeciej mieszkańców Gminy.

Volta Polska

Volta Polska jest niezależnym producentem energii odnawialnej. Aktywa Grupy Volta są zarządzane w sposób odzwierciedlający jej długoterminową wizję i horyzont inwestycyjny. Jakość i trwałość są dwoma głównymi filarami filozofii inwestycyjnej Volta.

Źródło: Instytut.com.pl

Alior Bank dołącza do Klubu Partnerów SGH

Alior Bank dołączył do Klubu Partnerów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. To kolejny, istotny krok w zacieśnianiu współpracy między sektorem bankowym a środowiskiem akademickim. Celem partnerstwa są m.in. wspólne działania na rzecz edukacji, badań naukowych oraz promowania innowacyjnych rozwiązań w finansach. 

Alior Bank kładzie duży nacisk na nowoczesne rozwiązania cyfrowe oraz potencjał i kreatywność swoich pracowników. Teraz zacieśnia współpracę ze środowiskiem akademickim.
- Początki współpracy SGH i Alior Banku sięgają 2016 roku, kiedy to bank objął mecenatem uroczysty Zjazd Absolwentów organizowany w ramach jubileuszu 110-lecia uczelni. W ostatnich latach uczestniczyliśmy również w targach pracy czy licznych projektach studenckich, dzięki czemu pozyskaliśmy wiele utalentowanych, kreatywnych i ambitnych osób. A tacy właśnie współpracownicy są nam niezbędni i dlatego z dumą dołączamy do Klubu Partnerów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Oferujemy studentom i absolwentom udział w licznych inspirujących projektach, w tym tych wynikających z naszej nowej strategii, której hasłem przewodnim jest: Alior Bank. Albo nic. Nasza ambicja to stworzenie najlepszego miejsca pracy, a w ramach tej strategii mamy konkretną wizję i pomysły, jak zrealizować ten cel – mówi Piotr Żabski, prezes zarządu Alior Banku.
Klub Partnerów SGH, nieprzerwanie od 1998 roku wzmacniający pozycję uczelni jako lidera w edukacji z zakresu ekonomii i zarządzania, będzie wspierał misję banku w implementacji nowoczesnych rozwiązań cyfrowych w finansach. Dzięki temu społeczność studencka zyska dostęp do cennej, praktycznej wiedzy na temat nowoczesnej bankowości oraz innowacji finansowych.
- Współpraca z Alior Bankiem wzbogaci naszą ofertę edukacyjną o praktyczne aspekty nowoczesnej bankowości, co pozwoli naszym studentom lepiej przygotować się do wyzwań rynku pracy. Cenimy kreatywność i innowacyjność, dlatego cieszymy się na tę współpracę. Jestem przekonany, że studenci SGH wniosą świeże pomysły i energię do projektów realizowanych przez bank – powiedział Piotr Wachowiak, rektor SGH.
Więcej o możliwościach rozwoju kariery w Alior Banku tutaj.
 

Nowe przepisy przetasują rynek kryptowalut. Z obiegu może zniknąć nawet 90% kantorów. O 30% mogą też zdrożeć transakcje

Unijne przepisy mocno „wywrócą” rynek. Z obrotu może zniknąć nawet 90% kantorów kryptowalutowych

 

Rynek kryptowalutowy czeka przetasowanie. Z obrotu może wypaść nawet 90% kantorów. Może być też drożej

 

Rynek kryptowalutowy w potrzasku. Eksperci ostrzegają: Unijne przepisy mogą go poważnie „przeorać”

 

Kryptowaluty na zakręcie. 90% kantorów może zniknąć z rynku. Do tego transakcje mogą być nawet o 30% droższe

 

Eksperci ostrzegają. Przez nowe przepisy nawet 90% kantorów kryptowalutowych może przestać istnieć

 

Nowe przepisy wyłożą branżę kryptowalutową. 90% kantorów może przestać istnieć

 

Eksperci zapowiadają, że nowe przepisy TFR i MiCA zadziałają jak sito. Wyeliminują podmioty niezdolne do inwestycji w compliance. Zniknąć może nawet 90% kantorów kryptowalutowych. Wzrośnie za to zaufanie do rynku, który stanie się bardziej profesjonalny. Jednak cała gospodarka na tym ucierpi, bo jeszcze trudniej będzie o innowacje w branży krypto. Coraz częściej będziemy je importować. Natomiast konsument zyska na zwiększonym bezpieczeństwie, redukcji oszustw i ochronie przed blokadą transakcji. Jednocześnie straci na anonimowości i dostępności lokalnych usług. Do tego same transakcje wydłużą się i zdrożeją – według niektórych szacunków – nawet o 30%.

Idą nowe wyzwania

Nowe przepisy, m.in. Travel Rule z rozporządzenia TFR UE, nakładają na kantory kryptowalutowe obowiązek gromadzenia i weryfikacji danych klientów, np. adresów portfeli, danych identyfikujących tożsamość klientów, tzw. KYC. Wymogi te generują wyższe koszty compliance (technologia, kadra i szkolenia). Problem dotyczy zarówno kantorów stacjonarnych, jak i online. – Branża jest podzielona. Większe podmioty inwestują w dostosowanie, a mniejsze liczą na przedłużenie okresu przejściowego lub na nowe wytyczne, które będą dla nich możliwe do spełnienia – zauważa prof. Krzysztof Piech z Uczelni Łazarskiego.

Z kolei eksperci z Ari10 ostrzegają, że w tym roku w Polsce wzrost kosztów operacyjnych oraz zmiany zapowiadane w ustawie mogą zmieść z rynku nawet 90% tego typu kantorów. Takie mogą być skutki regulacji wprowadzonych w ramach unijnego rozporządzenia MiCA i polskiej ustawy uzupełniającej oraz interpretującej jego zakres. Obecnie branża czeka na interpretację daty 30 czerwca br. jako realnej do wdrożenia nowych zasad. Mówi się o przesunięciu okresu przejściowego, co wydłużyłoby czas na dostosowanie się do nowych przepisów. Niemniej w końcu nadejdzie konieczność inwestycji w usprawnienie technologii w punktach wymiany kryptowalut i możemy z pewnością spodziewać się ich w tym roku.

– W mojej opinii, do końca tego roku może zniknąć z rynku 30-40% mniejszych podmiotów. Jednym z powodów mogą być koszty wdrożenia TFR, szacowane na 50-200 tys. zł rocznie dla małego kantoru. Drugą przyczyną będzie brak możliwości uzyskania licencji CASP po wejściu MiCA, ze względu na nieuchwalenie jeszcze przepisów w Polsce. Większe kantory i zagraniczne giełdy, np. Binance, przejmą ich udział w rynku – komentuje prof. Piech.

Jak tłumaczy Izabela Mazur z Ari10, Travel Rule weszło w życie 30 grudnia 2024 roku. To rozporządzenie w połączeniu z MiCA nakłada na stacjonarne i internetowe platformy wymiany kryptowalut obowiązek weryfikacji tożsamości klienta, niezależnie od formy transakcji, tj. przy użyciu gotówki, karty czy BLIK-a. Dodatkowo, regulacje dotykają firmy spoza UE, które obsługują klientów z Polski. Zmuszają je do dostosowania się do nowych przepisów. W kontekście globalnym brak zgodności najpopularniejszego stablecoina USDT, tj. kryptowaluty charakteryzującej się stałą ceną, z nowymi regulacjami skłania wiele platform do ograniczenia handlu nim w Europie.

Oberwie się gospodarce

– Branża nie lobbowała skutecznie za dostosowanymi rozwiązaniami, co wynikało z przeniesienia się już wcześniej części podmiotów za granicę lub ich upadku. Było to efektem akcji podejmowanych przez KNF od 2017 roku, rozdrobnienia rynku i braku wspólnej strategii. Działa w Polsce kilka organizacji branżowych, które raczej nie współpracują ze sobą. Mają skromne zaplecze kapitałowe, co ogranicza możliwe wydatki na dobrych prawników. Reprezentacja branży w rozmowach z Ministerstwem Finansów przy konsultacjach społecznych była więc dość skromna – analizuje ekspert z Uczelni Łazarskiego.

Przepisy zostały wprowadzone w celu „ucywilizowania” i przejrzystości rynku. Jednak nie wszyscy gracze postrzegają je jako usprawnienie. – Dla wielu to przede wszystkim nowe koszty i bariery, które mogą ograniczyć dostępność i przystępność usług. Nie da się jednak ukryć, że rynek nie znosi próżni. Regulacje mogą zwiększyć transparentność i bezpieczeństwo transakcji, ale dla mniejszych podmiotów oznaczają konieczność przebudowy całego modelu biznesowego lub nawet rezygnację z działalności – stwierdza Izabela Mazur.

Zdaniem prof. Piecha, nowe przepisy wyeliminują podmioty niezdolne do inwestycji w compliance. Rynek stanie się bardziej profesjonalny, ale mniej różnorodny. Wzrośnie bezpieczeństwo transakcji, ale kosztem elastyczności oraz pogorszenia innowacyjności. W ostatnich latach widać w Polsce coraz niższą innowacyjność w branży kryptowalut, przy nadal gwałtownym jej rozwoju na świecie. Efektem jest to, że Polacy coraz częściej korzystają z rozwiązań zagranicznych. Rodzimi informatycy, zamiast budować biznesy, najpierw zatrudniają prawników, którzy uświadamiają ich, jak drogie i ryzykowne prawnie będzie to, co planują zrobić. Przez to często kończą przedsięwzięcia już na etapie pomysłów.

– Teraz jeszcze trudniej będzie o innowacje w tej branży. Będziemy je coraz częściej importować. Straci na tym cała polska gospodarka. Sam rynek czeka konsolidacja. Pozostaną na nim tylko duże kantory, które będą lepiej nadzorowane i zapewnią transparentność transakcji. Nastąpią przejęcia mniejszych kantorów przez większe podmioty i upadki tych najmniej zyskownych. Jakiś czas po wejściu w życie MiCA mniejsze, bardziej zwinne banki i inne tradycyjne instytucje finansowe będą oferować usługi w zakresie kryptowalut. Wzrośnie popularność DEX-ów, np. Uniswap, jako alternatywy dla regulowanych kantorów – dodaje prof. Krzysztof Piech.

Stracą też konsumenci

Według Mateusza Skiby z Ari10, wydatki operacyjne – wynikające z surowych wymogów bezpieczeństwa, zarządzania ryzykiem i przejrzystości – kantory przeniosą na konsumentów, co skutkowałoby podwyżkami cen usług. – Szacuję, że opłaty za wymianę kryptowalut mogą wzrosnąć o nawet 10-30%, w zależności od skali dostosowań wymaganych przez nowe regulacje. Mniejsze kantory, które mają ograniczone możliwości finansowe, mogą być zmuszone do znacznego podnoszenia cen, aby pokryć nowe wydatki. W rezultacie klienci mogą odczuć negatywne skutki w postaci wyższych kosztów transakcji, więc finalnie regulacje i ich koszt zostaną przesunięte na konsumenta transakcji lub skłoni do zamknięcia działalności w zakresie kantoru kryptowalutowego – prognozuje ekspert.

Do tego ekspert z Uczelni Łazarskiego uważa, że rosnąca centralizacja i mniejsza konkurencja podbiją ceny usług dla klientów indywidualnych, ale nieznacznie, bo o ok. 5-15%. Duże platformy będą w stanie utrzymać ceny dzięki korzyściom skali. Natomiast zespół Ari10 przewiduje, że konsumenci mogą być niezadowoleni z mniejszej różnorodności ofert i dostępności usług kryptowalutowych w Polsce. Projekt, choć poprawi jakość świadczonych usług przez punkty, wpłynie jednocześnie na tak istotną dla klienta różnorodność i dostępność oferty.

– Plusy dla konsumentów to większe bezpieczeństwo, redukcja oszustw i ochrona przed blokadą transakcji przez VASP-y. Minusy zaś to utrudniona anonimowość, wyższe koszty oraz wydłużony czas transakcji. Ponadto wystąpią jeszcze inne, nowe ryzyka. Podanie komukolwiek numeru konta bankowego nie oznacza pozbawienia się tak dużej prywatności, jak w przypadku kryptowalut, gdy ujawnienie adresu publicznego od razu oznacza przekazanie pełnej informacji o historii swoich transakcji. Osoby ceniące sobie prywatność stracą na tym –podsumowuje prof. Krzysztof Piech.

 Źródło: MondayNews.pl

Postaw na bezpieczeństwo z Bankiem Millennium

Postaw na bezpieczeństwo z Bankiem Millennium

Bank Millennium udostępnił w swojej aplikacji mobilnej nową rozbudowaną sekcję edukacyjną z zasadami bezpieczeństwa. Klienci w prosty i przystępny sposób mogą poszerzyć wiedzę oraz wzmocnić swoją wrażliwość na metody, którymi posługują się cyberprzestępcy.

 

Problem cyberprzestępstw narasta, stąd nie tylko wzmożone akcje edukacyjne całego sektora, ale również poszczególnych instytucji finansowych skierowane na wzmocnienie cyberodporności klientów. Bank Millennium zdecydował się przebudować sekcję bezpieczeństwa w swojej aplikacji mobilnej. To działanie, które ma wzmocnić szereg innych podejmowanych na polu cyberzagrożeń aktywności. Rozbudowana sekcja z zasadami bezpieczeństwa zawiera treści edukacyjne, które w prosty sposób przybliżają dobre praktyki oraz scenariusze najpopularniejszych oszustw: phishing, vishing, wyłudzenie kodu BLIK, fałszywe inwestycje, kradzież tożsamości itd. Klienci mogą też szybko zapoznać się możliwościami inteligentnej aplikacji bankowej, które podnoszą bezpieczeństwo: zarządzanie dziennymi limitami, tymczasowa blokada karty, autoryzacja biometrią.

 

- Projekt nowej sekcji bezpieczeństwa powstał jako kontynuacja zmian związanych z odświeżeniem aplikacji mobilnej. Zależało nam nie tylko na tym, aby udoskonalić narzędzia, którymi najczęściej posługują się klienci, ale również wzmocnić ich czujność na działania podejmowane przez cyberprzestępców. W nowej sekcji edukacyjnej klienci znajdą podstawowe informacje w uporządkowanej i intuicyjnej formie, a dodatkowo szybko odnajdą tam funkcje związane z bezpieczeństwem, np. zastrzegą kartę czy skontaktują się z infolinią – powiedziała Halina Karpińska, członkini zarządu Banku Millennium.

 

Nowa sekcja dostępna jest z dolnego menu aplikacji mobilnej, po dotknięciu przycisku „Więcej” oraz wybraniu opcji zasady bezpieczeństwa. Na ekranie smartfona pojawia się wtedy przejrzysta strona z poszczególnymi tematami: podejrzane inwestycje, kradzież tożsamości, bezpieczna karta, telefon z „banku”, bezpieczny BLIK, zakupy w sieci, phishing, chroń hasła, telefon i aplikacja. Na górze sekcji umieszczone zostały dwa kafelki, które w prosty sposób umożliwiają klientom kontakt z konsultantem lub zastrzeżenie karty. Rozwiązanie jest przyjazne dla użytkowników i intuicyjne, a w przyszłości będzie rozwijane. 

Więcej informacji: https://youtu.be/hsB3A2sUI00

Źródło: Millennium Bank

Finansovo.pl

Finansovo.pl - Nowocześnie o finansach.

Najnowsze informacje z zakresu finansów osobistych, finansów firmowych, dostępnych promocji, aktualnych dotacji, możliwości lokowania środków, podatków, ubezpieczeń, publikowanych raportów.

Napisz do nas: finansovo@finansovo.pl

Reklama

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.