Aromma.pl - Świece sojowe tworzone z pasją
Bank Pekao finansuje rozwój Grupy eSky

Bank Pekao finansuje rozwój Grupy eSky

Bank Pekao S.A. udzielił Grupie eSky, właścicielowi wiodącej platformy w Europie Środkowo-Wschodniej, sprzedającej produkty i usługi w 50 krajach, 285 mln zł finansowania w formie konsorcjalnego kredytu terminowego i obrotowego. Na pakiet  finansowania składa się kredyt terminowy, m.in. na finansowanie akwizycji Thomasa Cooka (najstarszej marki na rynku turystycznym na świecie) oraz kredyt odnawialny RCF na finansowanie kapitału obrotowego i ogólnych celów korporacyjnych Grupy.

Grupa eSky jest kluczowym graczem w segmencie Online Travel Agencies (OTA) na rynkach Europy Zachodniej i Ameryki Południowej. Oferuje zróżnicowany wachlarz produktów turystycznych, w tym loty, zakwaterowanie, city breaki i wakacje w formie pakietów dynamicznych, które uzupełnia o produkty dodatkowe takie jak ubezpieczenia, wynajem samochodów, transfery lotniskowe, bilety na wydarzenia sportowe i koncerty oraz liczne atrakcje. Pakiety dynamiczne City Break i Wakacje czynią z eSky touroperatora, a produkt ten objęty jest Turystycznym Funduszem Gwarancyjnym (TFG) zgodnie z ustawą o usługach turystycznych.

W 2023 roku firma osiągnęła wynik EBITDA w wysokości ponad 81 mln zł przy 3,5 mld zł przychodów, obsługując 3,3 mln klientów na całym świecie. W 2023 Grupa eSky została uznana przez Forbes za najcenniejszą polską firmę e-commerce z branży turystycznej.

Cieszymy się, że możemy wspierać grupę eSky, która jest globalną platformą podróży o polskich korzeniach. Jako Bank Pekao mamy możliwości i kompetencje, aby skutecznie i kompleksowo wspierać przedsiębiorstwa realizujące dużej skali inwestycje. Jesteśmy i będziemy solidnym i wieloletnim partnerem dla naszych klientów – mówi Dieter Lobnig, dyrektor Departamentu Bankowości Inwestycyjnej i Finansowania Nieruchomości w Banku Pekao S.A.

Źródło: Pekao

PKO Bank Polski współfinansuje projekty OZE Energix

PKO Bank Polski współfinansuje projekty OZE Energix

  • PKO Bank Polski jest w konsorcjum banków, które podpisały umowę z Energix Polska z Grupy Energix Renewable Energies Ltd.

  • Umowa obejmuje finansowanie farm wiatrowych zlokalizowanych w województwach zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim - o łącznej mocy 120 MW. 

  • PKO Bank Polski kontynuuje swoje zaangażowanie na rzecz transformacji energetycznej.

PKO Bank Polski w ramach konsorcjum podpisał umowę z Energix Polska z Grupy Energix Renewable Energies Ltd., która dotyczy finansowania farm wiatrowych w gminach Kozielice, Bielice, Banie w powiecie pyrzyckim, gminie Gryfino w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) i gminie Kisielice w powiecie iławskim (woj. warmińsko-mazurskie) - o łącznej mocy 120 MW. Udział PKO Banku Polskiego w finansowaniu to 277 mln zł, a cała umowa opiewa na 554 mln zł. To kolejny projekt, który potwierdza zaangażowanie banku na rzecz transformacji energetycznej. Budowa farm wiatrowych została w całości sfinansowana przez Energix Renewable Energies Ltd., następnie projekty zostały zalewarowane, a uzyskane środki z kredytu zainwestowane w kolejne projekty OZE w Polsce i Stanach Zjednoczonych.

 

- Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tym projekcie jako partner finansowy. Naszą rolą jako lidera sektora bankowego jest finansowe wspieranie transformacji energetycznej, z korzyścią dla gospodarki i środowiska. To jeden z elementów strategii PKO Banku Polskiego, na który kładziemy bardzo duży nacisk 

- mówi Ilona Wołyniec, Dyrektor Pionu Relacji z Klientami Strategicznymi i Finansowania Projektów w PKO Banku Polskim.

Energix działa na polskim rynku od 2013 r. Ma w portfelu projekty o łącznej mocy 314 MW w eksploatacji, 190 MW w budowie lub na zaawansowanym etapie rozwoju oraz o mocy 1100 MW w fazie rozwoju lub wczesnego rozwoju.
Energix Renewable Energies Ltd. jest jedną z największych izraelskich Grup zajmujących się produkcją energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii oraz kompleksową obsługą projektów związanych z energią odnawialną, zarządzaniem pełnym cyklem życia projektów PV i wiatrowych, od etapu planowania i budowy po fazę operacyjną. Grupa jest obecna w Polsce, Stanach Zjednoczonych i Izraelu.
 
Źródło: PKO BP

Rada Nadzorcza powołała Michała Bolesławskiego na prezesa ING Banku Śląskiego

3 września 2024 roku Rada Nadzorcza podjęła uchwałę o powołaniu Michała Bolesławskiego na stanowisko prezesa Zarządu ING Banku Śląskiego, pod warunkiem uzyskania wymaganej zgody Komisji Nadzoru Finansowego.

Michał Bolesławski obejmie stanowisko prezesa Zarządu z dniem odbycia Walnego Zgromadzenia banku zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za 2024 rok, nie wcześniej jednak niż po wyrażeniu zgody przez KNF. W 2025 roku po Walnym Zgromadzeniu obecny prezes Brunon Bartkiewicz odejdzie z Zarządu Banku w związku z upływem kadencji.

- Z przyjemnością informuję, że Rada Nadzorcza podjęła decyzję o powołaniu Michała Bolesławskiego na stanowisko prezesa naszego banku. Chciałabym podkreślić, że proces wyboru został przeprowadzony z zachowaniem najwyższych standardów ładu korporacyjnego oraz zgodnie z przyjętymi zasadami sukcesji w banku. Michał Bolesławski wyróżnia się dużym doświadczeniem biznesowym, zarządczym oraz umiejętnościami skutecznego łączenia strategicznej wizji z efektywnością. Wierzymy, że pod jego kierownictwem bank będzie kontynuował dynamiczny rozwój i umacniał pozycję na rynku. W imieniu Rady Nadzorczej życzymy Michałowi Bolesławskiemu sukcesów i cieszymy się na przyszłą współpracę – powiedziała Monika Marcinkowska, przewodnicząca Rady Nadzorczej ING Banku Śląskiego.

- Dziękuję za zaufanie, jakim obdarzyła mnie Rada Nadzorcza. Możliwość kierowania jednym z największych banków w Polsce to wyróżnienie, ale przede wszystkim duża odpowiedzialność. Mam nadzieję, że wspólnie z całym zespołem będziemy kontynuować trajektorię wzrostu i umacnianie pozycji rynkowej, które przez lata z sukcesem realizował bank pod przewodnictwem prezesa Brunona Bartkiewicza – powiedział Michał Bolesławski.

Michał Bolesławski jest związany z ING od 24 lat. W 2006 roku objął stanowisko dyrektora banku kierującego Pionem Klientów Biznesowych, a w 2008 roku wiceprezesa zarządu ING Banku Śląskiego nadzorującego ten obszar działalności banku oraz spółki: ING Commercial Finance, ING Lease, ING Usługi dla Biznesu. W tym czasie ING Bank Śląski został liderem segmentu bankowości dla firm. Znakiem rozpoznawczym banku stał się szybki proces kredytowy oraz bardzo wysoki poziom digitalnych możliwości obsługi bankowości dla firm. W styczniu 2021 roku awansował na stanowisko szefa Business Banking Holandii, Belgii i Luksemburga w Grupie ING, gdzie przeprowadził transformację tego segmentu, zwiększając poziom cyfryzacji i innowacyjności na tych rynkach. W 2023 roku objął stanowisko Global Head of Business Banking oraz został członkiem Board of Directors w ING Belgia.

Michał Bolesławski jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej oraz Harvard Business School. Studiował również na Kennedy School of Government oraz ESADE - Escuela Superior de Administracion y Direccion de Empresas.

Źródło: ING Bank Śląski

Koleje Mazowieckie uzyskały finansowanie od BGK i PKO Banku Polskiego na zakup nowych pociągów

Koleje Mazowieckie uzyskały finansowanie od BGK i PKO Banku Polskiego na zakup nowych pociągów

Bank Gospodarstwa Krajowego oraz PKO Bank Polski udzieliły Kolejom Mazowieckim blisko 1,9 mld zł finansowania. Kredyt wesprze realizację projektu inwestycyjnego, w ramach którego spółka zakupi 75 nowych, pięcioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych (ezt). Nowe pociągi kursować będą praktycznie po całym województwie mazowieckim.

 

W ostatnich miesiącach Koleje Mazowieckie podpisały 2 umowy obejmujące zakup łącznie 75 nowoczesnych ezt typu FLIRT wraz z usługą ich 18-letniego utrzymania, opcją
na wykonanie do dwóch napraw w poziomie utrzymania P4, pakietami naprawczo-pozderzeniowymi oraz szkoleniem pracowników z ich obsługi. Pojazdy zostaną wyprodukowane w Siedlcach przez Stadler Polska Sp. z o.o. Łączna wartość tych kontraktów to ok. 3,9 mld zł netto. 

 

Finansowanie udzielone przez konsorcjum dwóch banków obejmuje ok. 943 mln zł z PKO Banku Polskiego, który jest agentem kredytu i zabezpieczeń i ok. 943 mln zł z BGK. Projekty uzyskały także dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) w wysokości ponad 862 mln zł oraz z Programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza 2021-2027 (FEM) w wysokości ponad 336 mln zł.

 

Podpisana umowa jest jedną z największych umów kredytowych w Polsce w sektorze transportu kolejowego. Inwestycje Kolei Mazowieckich związane z zakupem nowoczesnych pojazdów to także jedne z największych tego typu projektów w sektorze pasażerskiego transportu kolejowego, współfinansowane środkami unijnymi – z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) oraz Programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza 2021-2027 (FEM).

 

Dzięki inwestycji Kolei Mazowieckich, mieszkańcy województwa będą mogli korzystać z coraz większej liczby nowoczesnych pociągów w codziennych dojazdach do pracy czy szkoły. Rozwój regionalnego pasażerskiego transportu kolejowego realnie wpływa na poprawę warunków życia lokalnych społeczności. Bardzo się cieszę, że jako polski bank rozwoju mamy swój udział w tym ważnym projekcie. Poprzez finansowanie takich inwestycji realizujemy misję BGK, którą jest wspieranie zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego Polski. 

Mirosław Czekaj, Prezes Zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

PKO Bank Polski z pełnym zaangażowaniem wspiera inicjatywy, które przyczyniają
się do realizacji celów klimatycznych Unii Europejskiej, nadając jednocześnie mocny impuls Zielonej Transformacji w obszarze zrównoważonego i nowoczesnego transportu publicznego w Polsce. Jesteśmy dumni, że możemy finansować zakup taboru, który nie tylko podnosi komfort podróżnych, ale również w istotny sposób przyczynia
się do ograniczenia emisji CO2.

Ludmiła Falak-Cyniak, Wiceprezes Zarządu PKO Banku Polskiego nadzorująca Obszar Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej.

Podpisanie tej umowy jest dla nas niezmiernie ważne i stanowi kolejny krok w rozwoju naszej spółki. Jest to także istotna informacja dla mieszkańców Mazowsza. Pozyskane środki pozwolą na zrealizowanie naszych planów inwestycyjnych zgodnie z przyjętą strategią taborową. Zakup kolejnych 75 nowoczesnych pojazdów typu FLIRT przyczyni się do polepszenia oferty przewozowej KM oraz umocnienia pozycji Kolei Mazowieckich jako nowoczesnego przewoźnika kolejowego. Obecnie zajmujemy 3 miejsce pod względem udziałów w rynku pasażerskich przewoźników kolejowych. Cieszymy się, że tak wielu podróżnych wybiera nasze pociągi jako swój codzienny środek transportu.

Robert Stępień, Prezes Zarządu, Dyrektor Generalny Kolei Mazowieckich.

Źródło: BGK

Pędząca cyfryzacja i wzmożona aktywność chińskich koncernów na europejskim rynku. Podsumowanie pierwszego półrocza 2024 roku w branży motoryzacyjnej w Polsce

Pędząca cyfryzacja i wzmożona aktywność chińskich koncernów na europejskim rynku. Podsumowanie pierwszego półrocza 2024 roku w branży motoryzacyjnej w Polsce

Raport „Przemysł, handel i usługi w motoryzacji” podsumowujący pierwsze półrocze 2024 roku odzwierciedla niezwykle szybkie tempo zmian, jakie w ostatnich latach zachodzą w branży motoryzacyjnej. Cyfrowa rewolucja i związane z nią regulacje bezpośrednio wpływają na europejską produkcję, dystrybucję aut i części oraz funkcjonowanie warsztatów. Z kolei rosnąca presja ze strony chińskich producentów zmusza europejskie koncerny do dostosowywania strategii, które mają utrzymać ich konkurencyjność i pozycję rynkową.

Chińskie koncerny napierają na Europę

- Ekspansja, która zaczęła się w ubiegłym roku, w bieżącym przyspieszyła. Chińscy producenci już od dawna działają na Starym Kontynencie na wielu frontach – eksportują części, inwestują w produkcję  komponentów, w tym baterii, ale również w produkcję pojazdów. Przejmują również europejskie marki. Wydaje się, że do niedawna działania te nie wzbudzały aż tak dużych obaw. Jednak od ubiegłego roku ich strategia uległa modyfikacji. Na skutek słabości rynku wewnętrznego i restrykcji ze strony Stanów Zjednoczonych, to rynek europejski stał się ich głównym celem – podkreśla Radosław Pelc, analityk sektorowy w Santander Bank Polska.

Przedstawiciele polskiego sektora motoryzacyjnego, którzy wzięli udział w lipcowym badaniu ankietowym, wskazali trzy główne ryzyka związane z chińską ekspansją. Wśród nich jest potencjalny spadek zamówień na części samochodowe produkowanych przez koncerny europejskie. Polski rynek obawia się także wzmożonej produkcji chińskich samochodów w Europie opartych na częściach sprowadzanych z Azji. Te czynniki prowadzą do trzeciego, wskazywanego przez badanych zagrożenia, czyli konieczności obniżania kosztów, zachowując w ten sposób konkurencyjność cenową względem chińskich pojazdów.

- Chiny szybko dostosowują się do zmieniających się warunków. Nie zatrzymały ich unijne sankcje w postaci podwyższonych ceł na importowane z Chin samochody elektryczne. Na przykład światowy lider produkcji aut elektrycznych BYD zapowiedział budowę montowni samochodów na Węgrzech i w Turcji. (…) Do niedawna mieliśmy przekonanie, że to transformacja technologiczna w kierunku napędów bezemisyjnych jest przełomową zmianą w sektorze motoryzacyjnym. Śmiem twierdzić, że to producenci z Chin mogą dokonać jeszcze większych przetasowań na rynku – dodaje Radosław Pelc.

Kondycja produkcji i eksportu w Polsce

Pomimo wyzwań, z jakimi boryka się przemysł samochodowy, niemal 60% firm zajmujących się produkcją części motoryzacyjnych w Polsce odnotowało wzrosty wielkości produkcji w pierwszej połowie 2024 roku w porównaniu do zeszłego roku. Niemal 31% respondentów wskazało wzrosty na poziomie powyżej 10%. Jednak stan ten nie jest równomierny – liczba firm zgłaszających spadki produkcji wzrosła o prawie 5 punktów procentowych w porównaniu z poprzednim okresem. Te zmienne wyniki wskazują na rosnące wyzwania związane z globalną konkurencją oraz rosnącymi kosztami operacyjnymi.

Z kolei udział eksportu i sprzedaży zagranicznej w przychodach polskich dystrybutorów części motoryzacyjnych nie zmienił się znacząco w porównaniu do ostatniego badania, co wskazuje na stabilizację na tym polu. 59,1% firm nie odnotowało zmian w przychodach z eksportu, 22,7% firm zgłosiło wzrosty, natomiast 18,3% zaraportowało spadki. Dla 36,5% firm eksport stanowi ponad 30% całkowitych przychodów, co podkreśla jego rosnącą rolę w działalności polskich dystrybutorów części – w 2023 r. odsetek ten wyniósł 32%.

Europa coraz intensywniej inwestuje za oceanem

W obliczu rosnącej intensywności konkurencji, spadającej konkurencyjności europejskiej produkcji i relatywnie słabych warunków do inwestowania w Europie, coraz więcej producentów motoryzacyjnych rozważa lub decyduje się na przenoszenie swoich inwestycji poza granicę Starego Kontynentu. Szczególnie atrakcyjnym kierunkiem stała się Ameryka Północna, dokąd inwestorów przyciąga dynamicznie rozwijający się rynek, silne wsparcie rządowe oraz korzystne warunki dla prowadzenia biznesu. USA przewyższają obecnie Unię Europejską pod względem inwestycji w zakłady produkujące baterie i półprzewodniki, które są kluczowe dla przyszłości branży samochodowej, zwłaszcza w kontekście pojazdów elektrycznych. Ten trend może mieć dalekosiężne konsekwencje dla Europy, która od dawna była uważana za globalne centrum innowacji w branży motoryzacyjnej. Jeżeli się utrzyma, Europa może stracić swoją przewagę technologiczną, co w dłuższej perspektywie może wpłynąć na dalszy spadek konkurencyjności europejskich producentów na globalnym rynku.

Wpływ unijnych rozporządzeń, w tym PPWR

Niezwykle istotnym elementem wpływającym na działalność firm jest otoczenie regulacyjne. Szacuje się, że prawie 80% prawa dotyczącego branży motoryzacyjnej uchwalanego jest na poziomie Unii Europejskiej. Niezależny rynek z niecierpliwością czeka na propozycję sektorowych przepisów, które określą ramy dostępu do danych pokładowych pojazdów oraz wesprą wolną konkurencję w tym obszarze. W zbliżającej się kadencji Parlamentu i Komisji ważnymi tematami będą również rewizja MVBER, przepisów od lat wzmacniających konkurencję na europejskim rynku, a także kwestia cyberbezpieczeństwa czy regeneracji części motoryzacyjnych. Ponadto w ostatnich latach UE skupia się niezwykle mocno na wprowadzaniu zasad gospodarki o obiegu zamkniętym. Zgodnie z nowym rozporządzeniem PPWR, wszystkie opakowania od 2030 r. będą musiały nadawać się do recyklingu w co najmniej 70%. Dodatkowo przepisy zobowiązują producentów do minimalizacji opakowań oraz ujednolicenia oznaczeń i etykiet. W przypadku przemysłu samochodowego, który także generuje znaczne ilości odpadów opakowaniowych, będzie to dodatkowy obowiązek wykorzystywania materiałów i technologii, które umożliwią spełnienie nowych wymogów.

Wyniki raportu pokazują, że prawie dwie trzecie firm już teraz dostrzega wpływ tych przepisów na swoją działalność, choć większość ocenia go jako nieznaczny. Jednak w miarę zbliżania się terminu wejścia w życie rozporządzenia, presja na dostosowanie procesów produkcyjnych i logistycznych będzie rosła.

Transformacja cyfrowa nową rzeczywistością dla warsztatów

Coraz większa liczba części i komponentów samochodów wyposażona jest w zaawansowaną elektronikę i czujniki. Zwiększa to poziom ich skomplikowania, ale również kładzie dodatkowy nacisk na kwestie bezpieczeństwa cyfrowego. Dlatego też naprawy coraz częściej wymagają już nie tylko wiedzy mechanicznej, ale również związanej z programowaniem. To samo tyczy się narzędzi – nowsze pojazdy wymagają stosowania coraz bardziej zaawansowanych części i urządzeń potrzebnych do ich instalacji, a także komunikacji z pojazdami. Kluczowy dla naprawy jest dostęp do danych pokładowych pojazdów, często ograniczany przez producentów aut i wymagający ich autoryzacji.  Niestety koszty takiego dostępu sięgają od 500 do nawet 2000 zł dla zdecydowanej większości warsztatów w Polsce, powodując dodatkowe wydatki dla placówek, które niekoniecznie zajmują się naprawą jedynie określonej marki.  

Kolejnym obszarem w nowej rzeczywistości jest system SERMI, służący akredytacji dostępu do informacji dotyczących napraw i konserwacji pojazdów silnikowych związanych z bezpieczeństwem. Bazuje na unijnej regulacji mającej zapewnić niezależnym warsztatom pełen dostęp do tych samych informacji związanych z serwisem i naprawami pojazdu, które mają serwisy autoryzowane. Warunkiem jest oczywiście spełnienie przez niezależne warsztaty określonych standardów bezpieczeństwa i uzyskanie certyfikatu. Najprawdopodobniej SERMI będzie obowiązywało w Polsce od 4 kwartału 2024 roku. Jednak, wnioski z badania pokazują, że świadomość i przygotowanie do wdrożenia tego systemu są wciąż bardzo niskie. Blisko połowa ankietowanych nie słyszała o planowanych przepisach.

- Coraz częściej oprócz kosztu roboczogodziny i części należy również doliczyć koszt diagnostyki i możliwości dostępu do danych pojazdu. Wysokie koszty pracy powodowane są nie tylko ogólnym wzrostem płac w gospodarce, ale również niedoborem mechaników. W związku z tym konieczna jest silna promocja tego zawodu wśród młodzieży, aby zapewnić stały dopływ kadr do pracy w warsztatach - zauważa Alfred Franke, Prezes Grupy MotoFocus.

Pozytywne oceny w obliczu wyzwań

W polskiej branży motoryzacyjnej wciąż przeważają wzrosty przychodów, a także optymistyczne spojrzenia w przyszłość. Jednakże dynamika tego wzrostu, rok do roku, spada. Spowolnienie jest jeszcze bardziej widoczne w prognozach producentów na kolejne półrocze. Już tylko połowa z ankietowanych firm nadal spodziewa się wzrostu. Jedna trzecia nie przewiduje zmian, a prawie jedna piąta przewiduje spadki. Wyniki te dość dobrze korespondują z odczuciami całego europejskiego rynku. Cykliczne badanie CLEPA Pulse Check również od roku pokazuje coraz mniejszy optymizm co do przyszłości wśród producentów części motoryzacyjnych. Zadyszka ta przychodzi w kolejnym trudnym dla europejskiej motoryzacji momencie. Ekspansja chińskich producentów na Stary Kontynent staje się coraz bardziej intensywna. Ta sytuacja wymaga od branży wzmocnienia działań mających na celu zwiększenie konkurencyjności oraz adaptację do nowych realiów rynkowych. Jednym z kluczowych obszarów do dalszego rozwoju jest wdrażanie zaawansowanych technologii, które mogą pomóc w zachowaniu konkurencyjności, szukanie możliwości obniżenia kosztów, czy uniezależnienie się od dostaw niektórych kluczowych komponentów spoza Europy. Z kolei w obszarze usług niezbędne będą inwestycje w edukację, praktyczne szkolenie kadr i promowanie zawodu mechanika, aby zachować wysoki poziom i odpowiednią podaż usług.

Zapraszamy do zapoznania się z raportem, który przedstawia podsumowanie i prognozy także w innych, istotnych obszarach sektora motoryzacyjnego. Dotyczą one między innymi zmian w poziomach zapasów surowców i komponentów, które odzwierciedlają niepewność na rynku dostaw. Ponadto, raport przedstawia aspekt wpływu sankcji na eksport części motoryzacyjnych do krajów trzecich oraz związane z tym trudności logistyczne i formalne, które mogą w znaczący sposób wpłynąć na rentowność polskich firm eksportujących. Sankcje te są szczególnie dotkliwe w kontekście rosnących napięć politycznych i gospodarczych na arenie międzynarodowej.

Raport „Przemysł, handel i usługi w motoryzacji. Podsumowanie sytuacji po I półroczu 2024 r. i prognozy” powstał w oparciu o badanie przeprowadzone w lipcu 2024 na trzech grupach podmiotów tworzących polski przemysł motoryzacyjny: producentach części, dystrybutorach oraz przedstawicielach warsztatów w łącznej liczbie 250 osób. Badanie zostało przeprowadzone przez MotoFocus.pl we współpracy ze Stowarzyszeniem Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych, Santander Bank Polska i Polską Agencją Inwestycji i Handlu.

Źródło: Santander

Finansovo.pl

Finansovo.pl - Nowocześnie o finansach.

Najnowsze informacje z zakresu finansów osobistych, finansów firmowych, dostępnych promocji, aktualnych dotacji, możliwości lokowania środków, podatków, ubezpieczeń, publikowanych raportów.

Napisz do nas: finansovo@finansovo.pl

Reklama

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.